poniedziałek, 15 lipca 2019

Peeling idealny Naturequeen

Multifunkcyjny peeling do twarzy od Naturequeen

Dzień Dobry Kochani! 
Przychodzę dziś do Was z recenzją produktu, jaki miałam okazję testować w ostatnim czasie. Multifunkcyjny peeling do twarzy, z firmy Naturequeen, bo o nim mowa, jest połączeniem peelingu mechanicznego z enzymatycznym. 
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to piękny zielony kolor i świeżutki zapach. Co do działania, to myślę że jest to najlepszy peeling jaki znam. Buzia po zastosowaniu jest tak mięciutka, gładka i lekko rozjaśniona. 
Samo wykonanie złuszczania to wielka przyjemność i relaks dla mnie. Naturalny enzym występujący w owocach papai rozpuszcza pięknie martwy naskórek, a drobinki orzecha włoskiego pozwalają go usunąć, poprzez delikatny masaż. Zawartość panthenolu, oraz bromelainy łagodzi podrażnienia, a skóra staje się odżywiona i pełna blasku. 
Produkt ten pokocha każdy rodzaj skóry kochani, zwłaszcza zadowolone będą posiadaczki cer mieszanych czy tłustych. Jest zbawienny bowiem na ich problemy. Koszt saszetki to ok 10zł i wystarcza na dwa lub cztery użycia. Kosmetyk jest wegański, bez parabenów, bez SLS. 
Peeling bez wad...Polecam serdecznie. 
 

poniedziałek, 3 czerwca 2019

EQUILIBRA - jedna z moich ulubionych firm

Dwie ostatnie perełki od Equilibra

 


Witam moi kochani w ciepły czerwcowy dzionek :)
Dziś opowiem Wam o produktach, jednej z moich ulubionych firm kosmetycznych, a mianowicie o żelu myjącym do twarzy, plus o kremie pod oczy.

Pierwszym, który mnie zaintrygował to Aloesowy żel do mycia twarzy i rąk. Chyba pierwszy raz mam styczność z tego typu  połączeniem. 
Kosmetyk wydaje się być dla mnie idealny i myślę, że śmiało sprawdzi się przy każdym typie cery. Zawiera aż 20% aloesu, co na produkt myjący, wydaje się sporo. 
Podczas używania wytwarza delikatną piankę, o delikatnym zapachu. Doskonale zmywa wszelkie pozostałości makijażu i brudu. Zostawia skórę bardzo mięciutką i nawilżoną, co zapewne jest sprawką gliceryny.
W żelu nie znajdziemy parabenów, mydła, alergenów, SLES, SLS, czy PEG. Opakowanie klasyczne, z pompką, o poj. 300ml. Jeszcze jednym dużym plusem jest jego wydajność. Jedna pompka starcza na umycie całej buzi. 



Drugi produkt, tej samej firmy, to Arganowy Krem pod oczy. Jest to jeden z lepszych kremów jakie znam. Jego ogromnym walorem, jaki się rzuca w oczy już podczas pierwszej aplikacji, jest szybkość wchłaniania się kosmetyku. Już po minucie od nałożenia skóra jest przyjemnie wygładzona, nawilżona i co dla mnie ważne lekko napięta. 
Produkt zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego, takich jak: olej arganowy, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek winogron, wyciąg z gardenii, kwas hialuronowy, oraz wit.E. Te wszystkie dobroci, zamknięte zostały w standardowej tubce o poj. 15ml.  
Krem nie zawiera parafiny, parabenów, silikonu, wazeliny, czy olejów mineralnych. polecam serdecznie kochani, a zwłaszcza osobom 30+. :)

 

 

Scrub złuszczający FABERLIC - landrynkowe cudeńko

Scrub złuszczający do ciała - Landrynki cytrynowe, Beauty Cafe

Dzień dobry czerwcowo i upalnie moi mili :)
Przedstawiam Wam dziś moje ostatnie odkrycie tygodni, jakim jest scrub od Faberlic. Ten gagatek idealnie wpasowuje się w klimat lata...Jego żółciutka barwa plus zapach landrynek, czy kisielu cytrynowego z dzieciństwa, przenosi nas niemal do czasu jego trwania :) Trzeba się mocno powstrzymywać, aby go nie zjeść, przynajmniej ja mam taką ochotę :)

A cóż  dobrego robi?  Oczywiście wspaniale wygładza skórę, ale w tak delikatny sposób, że nie jest ona podrażniona czy zaczerwieniona. Jest skuteczny, a zarazem bardzo delikatny. Taka cecha jest dość rzadka wśród peelingów. 





Konsystencja dość rzadka, przez co produkt jest bardziej wydajny. Drobinki super zmielone. Opakowanie, jak widać przywodzi na myśl cukierki z dzieciństwa. Nie dostrzegam w nim wad. Polecam z całego serduszka.


 

czwartek, 9 maja 2019

Kuracja TRYCHOXIN

Kuracja przeciw wypadaniu Trychoxin

Zestaw Trychoxin okazał się u mnie bardzo pomocny. Moje włosy są naturalnie bardzo cienkie i delikatne, także każda zmiana, czy to na plus, czy na minus, jest u mnie bardzo szybko zauważalna.
Na szczęście po tym produkcie, zmiany są tylko i wyłącznie na lepsze.
Włosy zdecydowanie mniej wypadają, a najszybciej zauważyłam to po szczotce.  Są zdecydowanie mocniejsze i nie plączą się, nawet jeśli nie użyję odżywki . Myślę, że to zasługa szamponu, który zestaw również zawiera. Jego kolejnym plusem jest wydajność. Wystarczy zdecydowanie dłużej od trwania kuracji.


Co do ampułek, to zawsze stosowałam je na mokre włosy, gdyż i tak myję je codziennie rano. Robiąc raz wyjątek i nacierając skórę głowy na sucho, włosy wyglądały na nieświeże - przynajmniej u mnie.
Sama aplikacja preparatu jest niezwykle przyjemna, gdyż ampułka jest wyposażona w atomizer, który zdecydowanie ułatwia aplikowanie produktu. Kapitalnym rozwiązaniem jest również miarka na buteleczce, dzięki której dozujemy odpowiednią ilość.
Kurację stosujemy 6 dni, a następnie robimy jeden dzień przerwy.  Jeden zestaw starcza na miesiąc kuracji.

Polecam serdecznie Wszystkim osobom mającym problem ze słabymi włosami. 

wtorek, 26 marca 2019

Kosmetyki BIODERMIC DERMOCOSMETICS

Kremy na dzień i noc z ekstraktem z Kawioru

Poznajcie moi drodzy kosmetyki, jakich ostatnio używam. Są to mianowicie kremy, oraz maska z Ekstraktem z Kawioru od Biodermic Dermocosmetics. 
Seria ta, przeznaczona jest do skóry dojrzałej i ma odpowiadać wszystkim typom cery. Przy mojej mieszanej, jestem bardzo zadowolona, a w szczególności z kremu na noc. Jego silnie skoncentrowane substancje czynne i składniki odżywcze pięknie nawilżają i odżywiają skórę. Ekstrakt z kawioru regeneruje uszkodzoną barierę ochronną naskórka, pobudza proces odnowy komórek, oraz zwiększa produkcję kolagenu i elastyny, czego moja trzydziestokilkuletnia cera bardzo potrzebuje. Buzia o poranku jest odżywiona i wypoczęta.
Jeśli chodzi o krem na dzień, to sprawdza się równie znakomicie. Nawilża i wygładza cerę. Cudownie współgra z makijażem. Żaden z podkładów, jakie używałam nie warzył się na nim, ani nie rolował.
Białe opakowanie ze złotymi dodatkami, o poj.50ml wygląda bardzo elegancko. Zdecydowanie tego typu tuby są wygodne i bardziej higieniczne od zwykłych słoiczków.

Maska w płachcie 

Niezwykle przyzwoity kosmetyk, zapakowany w białej eleganckiej kopercie. Wygląda ekskluzywnie i luksusowo. Sama maska jest w płachcie i jest bardzo dobrze nasączona.
Jeśli chodzi o efekty po użyciu, to byłam bardzo zadowolona. Cera była pięknie odświeżona i nawilżona. Nie wiem, czy to moja sugestia czy lekko rozjaśnia skórę twarzy... W każdym razie ja ten efekt uwielbiam.
Zostawia natomiast lekko klejącą warstwę i to może być niekomfortowe dla osób, które tego nie lubią.
W moim wypadku stosowałam ją wieczorem, więc specjalnie mi to nie przeszkadzało. 
Maska jest cudownym dopełnieniem kremów. W ofercie tej firmy znajdziecie także produkty dla innych rodzajów cer. 

Serdecznie polecam odwiedzić www.biodermic.pl

 

 


środa, 20 marca 2019

Krem do rąk BACCHE DI GOI od DERMA PLUS

Nowość w pielęgnacji rąk - Krem z wyciągiem z jagód Goi

Dzień Dobry Kochani!

Zapraszam Was dziś do recenzji kosmetyku, jaki odkryłam całkiem niedawno. Mowa oczywiście o kremie z jagodami Goi od Derma Plus (kosmetykizgoi).

Kosmetyk jest istnym cudeńkiem dla Wszystkich, którzy kochają perfumowane kosmetyki, albowiem zapach jego jest jednym z wielu zalet, jakie posiada. Mnie osobiście przywodzi na myśl męskie perfumy.
Opakowanie w formie wygodnej, plastikowej tuby na klik.

Skóra po użyciu jest niezwykle mięciutka i odżywiona. Krem, pomimo treściwej konsystencji, szybciutko się wchłania i nie zostawia tłustego filmu, czego nie znoszę. Jest bardzo wydajny, a do tego tubka zawiera aż 100ml, zatem wystarcza na bardzo długo.
Kosmetyk nie tylko nawilża i koi i odżywia, ale także poprawia elastyczność i przeciwdziała starzeniu się skóry. A wszystko to, za sprawą ekstraktu z jagód Goi, który został wypełniony wyciągami z malwy, rumianku, oraz olejami roślinnymi z pszenicy czy awokado.
W jego składzie nie znajdziemy składników takich jak, barwniki, parabeny, alergeny, czy substancje ropopochodne.
Stoi u mnie w kuchni i używam go po każdym kontakcie z wodą i detengertami. Trafia zdecydowanie do moich ulubieńców.

czwartek, 7 marca 2019

VEGETALIS Krem Roślinny z Likopenem

Kosmetyk idealny, stworzony dla każdego rodzaju cery

 

 Dzień dobry we czwartek kochani. 

Łódzkie przywitało nas dziś dosyć przyjemną pogodą i nie da się ukryć, że w powietrzu wyraźnie wyczuwa się wiosnę... Cudownie, bo czekam na nią z utęsknieniem...

Przychodzę dziś do Was z recenzją Kremu Roślinnego od Vegetalis, który miałam przyjemność testować jakiś czas.
Moja wersja jest z Likopenem, czyli przeznaczona do każdego typu cery. Składnik ten jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów występujących naturalnie w świecie roślin. W połączeniu z naturalnym masłem Shea tworzy barierę chroniącą skórę przed negatywnym działaniem wolnych rodników, jednocześnie zapewniając optymalny poziom nawilżenia, oraz poprawę jej elastyczności.

Kochani, ten lekki kremik cudownie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, czego moja mieszana cera nie znosi. Stosuję go zarówno rano, jak i przy wieczornej pielęgnacji. Robi dokładnie to, co powinien przy tego typu skórze, czyli pięknie nawilża suche policzki i nie przyspiesza błyszczenia w strefie T. Skóra jest pięknie odżywiona i nawilżona. Krem absolutnie nie zapycha i jest bardzo wydajny. Wspaniale sprawdza się pod makijaż. Nic się na nim nie warzy, ani nie roluje. Używając go wieczorem łatwo można zauważyć, że skóra o poranku jest cudownie wygładzona i odżywiona.


Kosmetyk zapakowany jest w przeuroczy kartonik z czerwoną kokardą, a w środku znajduje się równie elegancki ciemny szklany słoiczek. 

Kremy Vegetalis nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego, parabenów, olejów mineralnych, silikonów, ani sztucznych barwników.
Oprócz wersji z Likopenem, występują jeszcze w dwóch wariantach, czyli z Mirrą do cery suchej i dojrzałej, oraz z Rokitnikiem do cery zmęczonej i pozbawionej blasku. 
Jestem niezwykle ciekawa pozostałej dwójki i zapewne wypróbuję, a w szczególności ten z Rokitnikiem.

Polecam Kochani serdecznie. Jest jednym z moich faworytów. Zapraszam do zakupu przez link https://programpartnerski.vegetalis.pl/zaproszenie/96e59858

 

IL SALONE MILANO

    Cuda do włosów o włoskim pochodzeniu :)   Witam Kochani w wyjątkowo wiosennym lutym. Niestety zimy w łódzkim, ani widu, ani słychu, ...